BYE BYE WINTER

Zima ma swoje uroki. Wszystko wygląda pięknie, miła atmosfera, za nie długo święta... Jednak my jej nie lubimy. W tym okresie jest największe prawdopodobieństwo wystąpienia choroby. Trzeba chodzić ubranym na cebulkę, bo inaczej przemarzniemy do kości. Dzień jest bardzo krótki. Rano gdy wstajemy - ciemno. Wracamy ze szkoły - ciemno. I jak z tego czerpać przyejmność? Nie wyjdziemy na rowery, rolki czy nawet pobiegać, bo gdzieś śliźniemy i noga skręcona na dzień dobry. Jest więcej wypadków na drogach. Dopiero ok. tygodnia temu napadało śniegu, a już w naszej okolicy były trzy wypadki drogowe. Najgorzej jest tak jak teraz, czyli napada śniegu i wszystko wygląda pięknie do czasu.. Dopóki słońce nie wyjdzie i wszystko się nie roztopi. Później pozostaje tylko chlapa. Po domu chodzimy w jak nagrubszych skarpetkach i nadal jest nam zimno w stopy. Jednak mamy też parę powodów dla których nie zraziłyśmy się całkiem do zimy. Mamy więcej czasu dla nas i rodziny, na święta wszystko jest pięknie ustrojone, można pojeździć na sankach, łyżwach lub nartach, ulepić bałwana czy porzucać się śnieżkami. Nie długo zaczną się ferie zimowe. Jak widzicie naszym zdaniem jest więcej minusów niż plusów. Zdecydowanie wolimy lato, a zima według nas to najgorsza pora roku. Nie przedłużając zapraszamy do oglądania zdjęć :)