Hej ;) Nie tak dawno nawiązałam współpracę z firmą Nanobytes. Dwa dni temu przyszła do mnie paczka. W środku znajdowała się ekologiczna torba z ich nadrukiem/logo i trzy paczki cukierków o smakach: 1x truskawkowy i 2x guma balonowa. Są to mini cukierki do żucia w formie bardzo drobnych kuleczek z chrupiącą otoczką, bezglutenowe, nie zawierające GMO oraz wegetariańskie. Oferowane w 65 gramowych saszetkach. Wielkim plusem jest to, że saszetki są na zamykanie! Bez problemu włożysz je do torebki/plecaka i masz pewność, że nie wysypią się ;) Cena opakowania 65g. to 3.99 zł. Wydaję mi się, że jest to odpowiednia cena i na prawdę warto je kupić bo mają kosmiczny smak. Znajdziesz je w m.in. w rossmannie i empiku. Wszyscy, którzy próbowali ich, również stwierdzili, że są przepyszne :) Jak najbardziej polecam!
Producent przedstawia cukierki pod postacią krótkiej historii:
Jakiś czas temu, daleko, daleko w kosmosie…Niebo było wypełnione jadalnymi planetami, dryfującymi niebezpiecznie blisko gwiazd. Planeta Nano zbudowana była z trzech wstrząsających smaków: Truskawkowego, gumy balonowej oraz coli. Kiedy Planeta Nano zderzyła się z gwiazdą, eksplodowała, wypełniając niebo mnóstwem małych słodkości.
Zespół Nano – Astronautów został wysłany, aby zebrać te rzadkie i pyszne słodkości i przywieźć je z powrotem na Ziemię, dla Ciebie, abyś też mógł cieszyć się tymi pysznymi smakami.
Dostępne w dwóch wersjach: 25g saszetkach oraz 65g zamykanych torebkach.
Nanobytes są najpyszniejsza rzeczą jaką odkryto do tej pory we Wszechświecie.
Zespół Nano – Astronautów został wysłany, aby zebrać te rzadkie i pyszne słodkości i przywieźć je z powrotem na Ziemię, dla Ciebie, abyś też mógł cieszyć się tymi pysznymi smakami.
Dostępne w dwóch wersjach: 25g saszetkach oraz 65g zamykanych torebkach.
Nanobytes są najpyszniejsza rzeczą jaką odkryto do tej pory we Wszechświecie.
Dajcie znać w komentarzach co o nich sądzicie :)









Nie wiem co o nich sądzę, bo nie jadłam. Smaku nie umiem sobie wyobrazić, ale wyglądają zachęcająco. Fajna paczka, fajne logo. :P
OdpowiedzUsuńOczy Outsidera blog | Realizm Fantastyki blog
Jestem bardzo ciekawa ich smaku :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz je widzę ;p ciekawe jak smakują ;)
OdpowiedzUsuńMoge Cię prosić o poklikanie w linki w ostatnim poście? Bardzo mi pomożesz;)
Buziaki ;*
trochę wyglądają jak malinki które były w sklepiku szkolnym gdy chodziłam do podstawówki i jeszcze te samki..mniam.
OdpowiedzUsuńhttp://photo-ejcz.blogspot.com
Wyglądają smakowicie :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie www.krampauli.blogspot.com
Możesz mnie znaleźć także na FB https://m.facebook.com/krampauli/
Tworzę biżuterię :-)
Pozdrawiam!